|
|
|
| | | | Jutro będzie lepiej spotkamy się wtedy się ułoży razem złapiemy pomyślny wiatr a dzisiaj jeszcze mnie nie budź | |
| | | |
|
|
| | | | Dopada mnie czas zwany jutrem w wodzie odbija się wiosenny błękit sam | |
| | | |
|
|
| | | | Budząc się rankiem zauważyłem kompletny brak chmur niedobór nieba
już cały dzień nie wiem czy we mnie coś czy cały świat się zmienił
a potem wiatr powiedział mi w sekrecie że wszystko jest OK to po prostu Ciebie nie ma
pod wieczór widziałem na moście zapłakaną dziewczynę
podobno skoczyła...
gdy wyjżałem za okno świat zniknął ale po chwili uspokoiłem się to po prostu mnie nie było | |
| | | |
|
|
| | | | Nie jest właściwe mieszać krew z ziemią białe z czarnym dobre ze złym
nie chciałbym by jedna sekunda decydowała o całym życiu
ale jak znaleźć perfekcję w tym zakręconym chaotycznym świecie
dokładność to wymysł matematyki równowaga to tylko teoria
życie udowadnia że świat rządzi się prawdopodobieństwem choć połowa przypadków jest nieprawdopodobna
tam musi być coś jeszcze | |
| | | |
|
|
| | | | Odcisnąłem swoją stopę w piasku, swoje ręce w fundamentach naszego domu, ślad w życiu kilku spotkanych mniej lub bardziej nieprzypadkowo przechodniów | |
| | | |
|
|
| | | | W dzień, kiedy przestałem odmierzać czas do końca słońce świeciło jak zwykle a na zachodzie były przejaśnienia
W dzień, kiedy przestałem pisać niezaadresowane listy do Ciebie ktoś nareszcie nauczył się pływać, i mówić szczerze o miłości
W dzień, kiedy przestałem być kim jestem wszystko się cieszyło a ja nie wypiłem mleka i nie chciałem już być wielki | |
| | | |
|
|
| | | | Codziennie staję na rozdrożu wybieram drogę czasem zawracam
Każdego dnia potykam się o codzienność po czym wstaję i wiem że jesteś ze mną | |
| | | |
|
|
| | | | W moim kolejnym pierwszym śnie znów były pociągi po raz pierwszy TY nie piliśmy już żółtego soku ani nie zaglądaliśmy do mapy nie ustalaliśmy trasy obyło się bez zaglądania do kieszeni w tym pierwszym kolejnym śnie obudzono mnie przed przerwą na reklamy | |
| | | |
|
|
| | | | W ramach sprostowania przesyłam uśmiech wewnętrzny który pozwala śmiać się cały czas nie męcząc twarzy | |
| | | |
|
|
|